wtorek, 14 stycznia 2014

nunu...

...czyli zbiorcze określeni na wszelkie pojazdy świecące i wydające dźwięki inne niż bruuum. Proste?

poniedziałek, 6 stycznia 2014

jak się chowa?

Na pytanie "jak się synek chowa?" odpowiadamy "idzie mu całkiem nieźle!". Kryjówek jest coraz więcej, najbardziej udana to nisza między ścianą a pianinem. Naprawdę mnie zaskoczył, szczególnie że potrafi stać cichutko i czekać na mamę/tatę (którzy oczywiście głośno oznajmiają swe zamiary krzycząc "gdzie jest Ignacy? może tutaj?"). Niestraszna jest mu także ciemna garderoba. Więc, mili moi, Ignacy chowa się dobrze, za zasłonką (tu ma problem, kto widział nasze zasłonki ten wie o co cho), za kanapą, za głośnikiem (sic!), za lampą, pod praniem rozwieszonym na suszarce (wystają nóżki) i pod prysznicem (wówczas wyżera mydło).
***
Z innych spraw ważkich: nastąpiła era samodzielnego mycia uzębienia. Szczoteczką elektryczną, a co. Pracujemy nad wypluwaniem pasty (i nad odległością plucia).