Synek w kropki, czyli tzw. trzydniówki ostatnie podrygi. W każdym razie liczymy na to, że ostatnie.
Poza tym strajk głodowy, z wyłączeniem poboru ssącego.
czwartek, 26 września 2013
piątek, 20 września 2013
autonomia łóżeczkowa i łyżeczkowa
Punkt dla podejścia kontinuum i rodzicielstwa bliskości. Synek, dotychczas śpiący z nami, dziś w nocy postanowił przenieść się do własnego łóżeczka. Przykryty kołderką pozostał tam do rana. Wzdycham (ehhh), gdyż piękne to i dziwne zarazem, gdy twoje dziecko staje się autonomiczną jednostką. Jednostka dodatkowo akcentuje swą niezależność odmawiając karmienia łyżeczką. Niestety, propozycją w zamian jest powrót do cyca, na co w tym zakresie nie mogę się zgodzić. Cyc jest na deser, na obiad zupka, Synku!
poniedziałek, 16 września 2013
fonia
Śniadanie przy odgłosach zwierząt, kolacja z rozśpiewanymi Elmo i Abby. Krówka robi mmmmyy, kotek robi miaaaa. Wkraczamy w świat fonii. Tup-tup.
sobota, 7 września 2013
przyimki dzierżawcze
Synek biega, wyjada żurawinę i daktyle z osobistej miseczki, wypija kawę z osobistego kubeczka mamy i dzwoni z osobistego telefonu taty. Nasze rzeczy są rzeczami naszych dzieci. Czasami w nagrodę zostaniesz nakarmiony żurawiną. Albo kasztanem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)