czwartek, 20 lutego 2014

dzisiejszy program sponsorowała literka K

i wczorajszy program też. K to ulubiona literka Ignaego. K jak kredki. K jak kartka. K jak karetka. K jak kaczka. K jak kwa kwa. I k w cukierku. Niech żyje K!

poniedziałek, 17 lutego 2014

"Rozplatanie tęczy"


Kredki - słówko lubiane (i wymawiane). Katar - słówko nielubiane (ale posiadane). Ale nic to wszystko - ponieważ azaliż iż BYLIŚMY W TEATRZE! Były piórka, kolorowe farbki i tup-tupanie, wszystko co tygryski lubią najbardziej. Film poglądowy poniżej.

piątek, 7 lutego 2014

porannik

Do łazienki zawitał nocnik. Póki co słuszniej byłoby nazywać go porannikiem, ponieważ próby alokacji siku weń podejmowane są rano. Próby raczej nieskuteczne (przez raczej rozumiem sytuację, gdy synek zasiada na nocniku w pieluszce, albo zasiada bez pieluszki ale również bez pomysłu na alokowanie), za to bardzo radosne. Dzisiaj rano zostałam poinformowana (głównie komunikacją niewerbalną), że do sikania służy sedes (najwyraźniej dotyczy to jednak wyłącznie rodziców, ponieważ próby zastosowania nakładki nasedesowej spotkały się z dużym niezadowoleniem, przynajmniej dopóki leżała ona na sedesie; nakładka zawieszona na szyi jest obiektem ogólnej wesołości). Z odsieczą zmierza Babcia M., która podobno nabyła stosowną lekturę poglądową w temacie ekhm alokowania. W niedzielę sprawdzimy.

niedziela, 2 lutego 2014

iiio

Słówko tygodnia: karetka. Całe szczęście bez kontekstu, po prostu: iiiio, iiiio.
Ponadto Ignac opanował wkładanie płyty CD do sprzętu oraz klawisz enter w laptopie. Ta dzisiejsza młodzież...