czwartek, 5 kwietnia 2012

jogujemy

a dzisiaj wisieliśmy sobie na linach. jeśli dzidziol ma mój charakter, to z pewnością również wisiał na pępowinie.. (kochanie, trzymaj się mocno pępowiny, mamie zebrało się na harce)

2 komentarze:

  1. http://dziecisawazne.pl/joga-w-ciazy-2/ tu jest znakomite zdjęcie z przyszłą mamą stojącą na głowie... ćwiczysz tak też? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podobnie. opisywane wiszenie na linach jest też do góry nogami :)

    OdpowiedzUsuń