dwie kreski
czwartek, 28 czerwca 2012
nie, nie i jeszcze raz nie
bo kto by wychodził na zewnątrz, kiedy wewnątrz pogoda nie robi fikołków, tata i mama głaszczą, można posłuchać meczów a żarełko płynie szerokim strumieniem? położna poleciła mi się więcej ruszać, rozważam kick-boxing.
1 komentarz:
tina
28 czerwca 2012 15:34
trzymamy kciuki :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuń