sobota, 1 września 2012

dwa końce

Ignacy skończył dwa miesiące, a przy okazji skończyły się wakacje. Nikt mi nie powiedział, że matki mają wbudowaną funkcję otwierania szeroko oczu i mówienia "jak ten czas leci".

1 komentarz:

  1. :)
    też się łapię na zachwycie, że czas gdzieś szybko tak umyka.
    Pozdrawiam powakazyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń