dwie kreski
sobota, 1 września 2012
dwa końce
Ignacy skończył dwa miesiące, a przy okazji skończyły się wakacje. Nikt mi nie powiedział, że matki mają wbudowaną funkcję otwierania szeroko oczu i mówienia "jak ten czas leci".
1 komentarz:
Anonimowy
3 września 2012 10:37
:)
też się łapię na zachwycie, że czas gdzieś szybko tak umyka.
Pozdrawiam powakazyjnie ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)
OdpowiedzUsuńteż się łapię na zachwycie, że czas gdzieś szybko tak umyka.
Pozdrawiam powakazyjnie ;)