środa, 1 sierpnia 2012

pierwszy miesiąc

pierwszy miesiąc za nami. on - bacznie obserwuje świat i staje się małym kluseczkiem. ja -  doświadczam piorunującej mieszanki fascynacji, zadziwienia, radości, zmęczenia, strachu, czułości... bycie mamą to taka emocjonalna bajaderka. mezcla de todo.

1 komentarz:

  1. Początki są chyba najbardziej wymagające, a jednocześnie wynagradzające... Domyślam się, bo samej mi dopiero przyjdzie doświadczyć :)

    OdpowiedzUsuń